Wizyta w ogrodzie
Dziś wybrałam się do ogrodu, śniegu jeszcze dużo, ale ucieszyło mnie gdy zobaczyłam wystające spod śniegu ok. 2 cm listki posadzonej we wrześniu CAMASSI. Szukałam tych cebul kilka lat i o dziwo nigdzie u nas nie mogłam kupić, ale będąc na wycieczce w Wilnie kupiłam dwa opakowania po 5 szt. Cebule były dorodne, posadziłam zgodnie z instrukcją. Zima u nas na Dolnym Śląsku była mroźna ponad 20 stopni a cebule nie zmarzły. Za kilka dni zrobię zdjęcie może śnieg już odpuści.
A może ktoś posiada w swoim ogrodzie te kwiaty , proszę pochwalić się zdjęciami , może jakieś porady , chętnie skorzystam.